Bezpieczna podróż? Twoje zdrowie prosi: pamiętaj o TYM!
Bezpieczna podróż – o tym marzy każdy
obieżyświat. Zanim jednak wsiądziesz do samolotu, przeczytaj ten tekst.
Bezpieczna podróż to nie tylko samolot, który nie spadł i bagaż, który nie zaginął. To także szczęśliwy powrót do domu – ze wspaniałymi wspomnieniami, ale i bez szkód na zdrowiu. Wiesz, w jakiś sposób ochronić się przed ryzykiem, związanym z podróżowaniem? My wiemy.
Bezpieczna podróż i zarazki
Pamiętaj, że wszystkie licznie uczęszczane miejsca publiczne – takie, jak lotnisko, stacja kolejowa czy dworzec autobusowy – to istne wylęgarnie zarazków. W tłumie podróżnych znajdują się ludzie o różnym stanie zdrowia – a większość bakterii, wirusów czy grzybów pochodzi zazwyczaj właśnie od innych ludzi.
Najczęściej jesteśmy narażeni na kontakt z wirusami, wywołującymi infekcje górnych dróg oddechowych, ale nie tylko: zdarzają się wirusy, atakujące układ pokarmowy czy bakterie, które się chętnie dobiorą do jelit czy skóry. Badania (np. te) wykazały, że pasażerowie lotów międzykontynentalnych, siedzący w odległości do dwóch rzędów od kichającej czy kaszlącej osoby, mają aż 80-procentowe ryzyko, że się zarażą. Szczęście mają siedzący dalej: ich ryzyko wynosi raptem trzy procent.
Bezpieczna podróż bez wirusów
W samolocie czy autobusie nie da się uniknąć ludzi, rozsiewających wirusy. Ale można zminimalizować ryzyko, że je „przejmiemy”. Po pierwsze, miej zawsze ze sobą chusteczki dezynfekujące i zanim się na dobre rozsiądziesz w samolocie, wytrzyj nimi poręcz fotela, powierzchnię i boki stolika, przetrzyj też miejsce, w którym oprzesz głowę.
Nie wkładaj jedzenia do siatki na oparciu fotela – chyba że jest szczelnie opakowane. Zapakuj do bagażu podręcznego specjalny żel dezynfekujący dłonie. Wcierasz taki żel i gotowe! – i bakterie na dłoniach zabite. Używaj go regularnie, a już na pewno przed jedzeniem czy po wycieczce po samolocie lub pociągu. Zamknij wyloty wentylacji, znajdujące się nad twoją głową. Niech krążące w samolocie powietrze nie wieje ci prosto w twarz, bo na sto procent krążą w nim zarazki.
Bezpieczna podróż bez „aromatów”
Koniecznie wyrusz w podróż w bieliźnie, która poradzi sobie z pewnym problemem: gazami. Mowa o bieliźnie ze wstawką z aktywnego węgla. Wstawka owa ma zdolność filtrowania zapachów! To się naprawdę może przydać, jeśli, podróżując, spędzisz w samolocie czy autobusie kilka lub kilkanaście godzin.
Twój układ pokarmowy nie wie, że najlepiej byłoby na ten czas „zawiesić” pewne aktywności – np. puszczanie bąków. I jeśli zbierze ci się na wiatry, masz do wyboru dwie opcje: puścić lub wstrzymywać. Wstrzymywanie skończy się wzdęciem, bólem brzucha, a nawet kolką jelitową. Jeśli wybierzesz ulgę, napełnisz kabinę samolotu wokół siebie niezbyt miłym aromatem.
Portal Wykop.pl opisywał nawet sytuację, w której pasażerowie domagali się międzylądowania właśnie z powodu osoby, która okrutnie i często psuła im powietrze… Nie chcesz się znaleźć w takiej sytuacji? Nie musisz! Antybąkowa bielizna z aktywnym węglem ma zdolność pochłaniania zapachów. Do cna. Jest w stanie wchłonąć równowartość 200 bąków! Jeśli uwolnisz gazy powoli, trzymając nogi razem, bąk będzie zmuszony przejść przez wkładkę i na zewnątrz wydostanie się wyłącznie… ciepłe powietrze. Zero zapachu.
Taką bieliznę możesz już dostać w Polsce, znajdziesz ją tutaj: Sklep Wiatrodyskretni.
Bezpieczna podróż – higienicznie. Nawet gdy rzadziej się kąpiesz
W podróży z higieną bywa różnie. W samolocie można wprawdzie umyć dłonie czy zęby, ale o porządną higienę intymną raczej ciężko. Podobnie ze zmianą bielizny. W autobusie czy w podróży samochodowej tym bardziej.
Tutaj, na szczęście, znów przychodzi z pomocą bielizna z aktywnym węglem. Wstawka, wszyta w tę bieliznę, nie tylko pochłania zapach bąków, ale też działa antybakteryjnie. Powstała pierwotnie jako składnik opatrunków na niegojące się rany. Miała za zadanie nie tylko wchłanianie zapachu takiej rany, ale też eliminację bakterii, które nie dają się ranie zagoić. Wszyta w bieliznę, dalej robi to samo: przyciąga, więzi i neutralizuje bakterie.
Jeśli więc musisz siedzieć wiele godzin na czterech literach, w tej samej bieliźnie – prosimy: niech będzie to bielizna antybakteryjna. Podobnie, jeśli jedziesz w traperskie warunki, gdzie trudno o kąpiel czy pranie. Albo w miejsce, gdzie jest gorąco. Tam bakterie mnożą się szybciej, więc lepiej, jeśli bielizna im na to po prostu nie pozwoli. Być może unikniesz dzięki temu intymnej infekcji lub powikłań, związanych z zakażeniami okolicy okołoodbytniczej.
Bezpieczna podróż to częste mycie rąk
Przez całą podróż unikaj dotykania twarzy, ust, nosa lub oczu. To właśnie tymi drogami wnikają do organizmu wirusy. Tymczasem, przeciętnie dotykamy twarzy ok. 16 razy na godzinę! Jeśli swędzi cię nos, najpierw przetrzyj dłonie dezynfekującą chusteczką, a dopiero potem podrap się po nosie.
Kiedy tylko możesz, myj dłonie. A już na pewno umyj je od razu po podróży. I zrób to porządnie: przynajmniej 30 sekund poświęć na mydlenie i mycie wszystkich zakątków i przestrzeni między palcami. Umyj też ze wszystkich stron kciuk oraz przestrzeń pod paznokciami – większość osób o tym zapomina, a tam też kryją się zarazki.
Po dotarciu do celu natychmiast zdejmij podróżne ubranie i włóż je do pralki. Weź prysznic i załóż coś czystego. Ubranie dosłownie obłazi zarazkami. Ktoś kiedyś policzył, że może się na nim znajdować aż 37 milionów mikrobów!
Bezpieczna podróż to podróżnik w dobrej formie
Zadbaj o siły już na 2 – 3 tygodnie przed podróżą. Śpij przynajmniej po 8 godzin dziennie. Wypoczęty organizm jest odporniejszy. Przed samą podróżą wyśpij się dodatkowo.
Zacznij też zażywać suplement z dobrymi bakteriami (przygotujesz układ pokarmowy na wyzwania obcej diety) oraz z beta glukanem (ta substancja stymuluje odporność organizmu). Jedz też jak najwięcej warzyw i owoców, unikaj natomiast fast foodów i słodyczy. W im lepszej formie wkroczysz na pokład, tym bezpieczniej zniesiesz trudy podróży.
Jeśli nękają Cię częste gazy, wzdęcia i śmierdzące bąki, z pewnością zainteresuje Cię to rozwiązanie: specjalna antybąkowa bielizna, która pochłania zapach bąków. Z tyłu posiada specjalny panel, w postaci utkanej z aktywnego węgla tkaniny. W tej tkaninie zostanie uwięziona każda cząsteczka zapachu! Bielizna nie przepuści na zewnątrz nic, żadnej woni! Pranie usuwa z tkaniny zgromadzone gazy i po wysuszeniu bielizna znów działa jak nowa.