Nadmierne wzdęcia po pizzy – tak czy nie?
Nadmierne wzdęcia mogą nas dopadać po różnych pokarmach. Ale czy to możliwe, żeby królowa fast foodu – pizza – też dawała takie „efekty uboczne”?
Nadmierne wzdęcia po fasoli albo kapuście – to żadna niespodzianka. Po takim posiłku wręcz oczekujemy, że brzuch się wezdmie, a gazy będą się pchały (czasem burzliwie) do ujścia. Ale po pizzy? Pizzę kochają wszyscy. Chyba nie ma osoby, która – przynajmniej od czasu do czasu – nie miałaby ochoty na ten serowo-pomidorowy przysmak. I, generalnie, pizza nie stanowi problemu: większość brzuchów doskonale ją strawi, a efektów ubocznych nie będzie. Są jednak osoby, które mogą mieć nadmierne wzdęcia nawet po jednym, niewielkim kawałku pizzy.
Nadmierne wzdęcia po pizzy, czyli atak nietolerancji
Jednym z głównych i typowych składników pizzy jest ser. Zazwyczaj jest to mozzarella – ale gatunek sera nie ma właściwie znaczenia. Chodzi bowiem o składnik, który występuje we wszystkich serach: laktozę. I to właśnie laktoza jest odpowiedzialna za nadmierne wzdęcia po pizzy u niektórych osób. Laktoza to cukier, występujący w mleku i jego przetworach. Do jej trawienia potrzebny jest enzym laktaza. Niestety, organizmy wielu osób (ok. jednej czwartej dorosłej populacji, choć źródła amerykańskie mówią nawet o trzech czwartych) przestają produkować ten enzym, produkują go znacznie mniej lub wytwarzana laktaza jest mniej aktywna (a więc gorzej działa).
Wzdęcia, bóle brzucha, gazy
W ten sposób rozwija się nietolerancja laktozy. Nietolerancja ta rzadko bywa wrodzona, większość z nas nabywa ją z czasem. Objawy nietolerancji laktozy odczuwasz od pół do dwóch godzin po zjedzeniu pizzy. Będą to nie tylko nadmierne wzdęcia, ale też (czasem) mdłości, (często) ból brzucha i duża ilość wydalanych gazów. I tak, może Ci się to zdarzyć już po jednym kawałku pizzy. Podobnie, jak po wypiciu jednego kubka kawy z mlekiem. Choć objawy nasilają się w miarę wzrostu ilości zjedzonej laktozy, przy nietolerancji już nawet mała ilość nie przejdzie bez echa. Największym wrażliwcom, po kontakcie z laktozą, grożą nawet biegunki. Nierozłożona w żołądku laktoza trafia bowiem do jelita, które drażni i stymuluje do zatrzymywania wody. W dodatku żerują na niej ochoczo bakterie jelitowe, inicjując procesy fermentacyjne i wytwarzając przy tym gazy – stąd właśnie nadmierne wzdęcia. Jeśli chcesz się dowiedzieć, w jaki sposób diagnozuje się nietolerancję laktozy, przeczytaj ten tekst: MEDONET Nietolerancja laktozy.
Co możesz zrobić, jeśli to nietolerancja laktozy
Masz trzy wyjścia. Pierwsze: rzuć pizzę. Wiemy, wiemy, to nie wchodzi w grę ? Drugie wyjście: jedz pizzę w niezmienionej formie, ale bierz enzym laktazę w tabletkach do każdej pizzowej uczty. I wyjście trzecie: nie jedz pizzy gotowej, nie jedz jej „na mieście”, tylko zrób własnoręcznie. Możesz wtedy dodać do niej sera bez laktozy (dostaniesz w prawie każdym spożywczaku). Jest jeszcze wyjście niestandardowe: umawiając się na pizzę ze znajomymi, załóż na siebie specjalną, antybąkową bieliznę (więcej poczytasz o niej tutaj: Wiatrodyskretni Niezwykła antybąkowa bielizna). Jest w stanie pochłonąć zapach nawet 200 bąków (gdyby było aż tyle wiatru do uwolnienia…). Jeśli nauczysz się puszczać wiatry po cichu, bielizna zajmie się resztą i… nikt niczego nie zauważy, bo przez filtr z aktywnego węgla w tej bieliźnie nie przejdzie ani jedna cząsteczka zapachu.
Nadmierne wzdęcia i gluten
Nadmierne wzdęcia po pizzy czekają na bank jeszcze jedna grupę osób: cierpiących na nietolerancję glutenu. Sytuacja tu wygląda podobnie, jak w nietolerancji laktozy: podobny jest mechanizm działania (podrażnione jelita) i podobne objawy (nadmierne wzdęcia, przelewanie się w brzuchu). Różnica polega na tym, że laktoza jest cukrem, a gluten jest rodzajem roślinnego białka. Czyha w spodzie pizzy. Wszystko jedno, grube czy cienkie ciasto, w każdym jest gluten.
Co możesz zrobić, jeśli to nietolerancja glutenu
Będzie dobrze, jeśli spód od pizzy zostanie wypieczony z mąk, które glutenu nie zawierają. Mogą to więc być mąki gryczana, ryżowa, owsiana, z nasion quinoa. Niestety, większość pizzerii wypieka ciasta tradycyjne, pszenne (a to oznacza murowane nadmierne wzdęcia). Podobnie, na tradycyjnych ciastach robione są pizze mrożone. Cierpiący na nietolerancję glutenu są więc skazani na pieczenie pizzy na swoje potrzeby. Są wprawdzie pizzerie, w których można dostać pizzę na cieście gryczanym, ale należą raczej do nielicznych. Uwaga: ciasto pełnoziarniste czy razowe też nie jest bezpieczne, bo wciąż zawiera gluten.
Nadmierne wzdęcia po glutenie – jak się im nie dać
Tutaj sytuacja jest gorsza, niż w przypadku nietolerancji laktozy. Nie ma bowiem enzymu, który można by zażyć i spokojnie strawić tę chrupiącą, pyszną pizzę. Możliwości są tylko takie: w ogóle nie jesz pizzy, robisz ją własnoręcznie z odpowiedniej mąki, albo idziesz do restauracji w antybąkowej bieliźnie. Skoro wiesz, że zgrzeszysz, bądź przynajmniej na to gotowy.
Jeśli jednak nie chcesz rezygnować z niektórych pokarmów ani nie chcesz ich zastępować – jest jeszcze jedno wyjście: gazy i wzdęcia mają nowego, mocarnego przeciwnika.
Jest nim specjalna, antybąkowa bielizna, pochłaniająca zapach gazów i bąków (kliknij i przeczytaj więcej). Ta bielizna zwraca Ci wolność: możesz jeść, co chcesz, bez obawy, że zepsujesz powietrze i znajdziesz się przez to w ambarasującej sytuacji. Nawet, jeśli gazy wzbiorą w brzuchu, możesz je spokojnie i dyskretnie wypuścić – z naciskiem na DYSKRETNIE, bo nikt niczego nie zauważy! Bąki, przechodzące przez tę bieliznę, są filtrowane z cząsteczek zapachu i opuszczają ją jako kompletne bezwonne powietrze. Bielizna jest w stanie wchłonąć równowartość 200 bąków – a po praniu jest znowu jak nowa. Tę bieliznę znajdziesz tutaj: antybąkowa bielizna – Sklep.
Nadmierne wzdęcia i gazy okiełznane – już tylko nad dźwiękiem musisz popracować.
Jeśli nękają Cię częste gazy, wzdęcia i śmierdzące bąki, z pewnością zainteresuje Cię to rozwiązanie: specjalna antybąkowa bielizna, która pochłania zapach bąków. Z tyłu posiada specjalny panel, w postaci utkanej z aktywnego węgla tkaniny. W tej tkaninie zostanie uwięziona każda cząsteczka zapachu! Bielizna nie przepuści na zewnątrz nic, żadnej woni! Pranie usuwa z tkaniny zgromadzone gazy i po wysuszeniu bielizna znów działa jak nowa.
Zainteresował Cię ten wpis? Rzuć więc okiem także na te teksty:
Śmierdzące gazy – CO pomaga, jak je niwelować?
Wzdęcia i gazy – 10 pokarmów, które je wywołują
Gazy i wzdęcia – czym zastąpić 10 pokarmów, które najczęściej je wywołują.
Śmierdzące gazy a FODMAP – co je łączy?
Gazy i wzdęcia – czym zastąpić 10 pokarmów, które najczęściej je wywołują
Częste gazy – dlaczego puszczam je nawet przez sen?
Częste wzdęcia i laktoza – te produkty mają jej NIEWIELE