Śmierdzące gazy – jak się ich pozbyć? 10 UDOWODNIONYCH sposobów!
Wzdęcia są paskudne: nieestetycznie wydymają brzuch i wywołują konieczność oddawania gazów. Oba objawy są wstydliwe i nie wiadomo, co z nimi robić… Jak z nimi walczyć, by wygrać?
Śmierdzące gazy są efektem ubocznym procesów trawiennych, a dokładniej – fermentowania pokarmu w jelitach. Czasem naprodukuje się tych gazów dużo i, zanim znajdą ujście, masz uczucie, że brzuch Ci się wydyma i napina. Czujesz ogólny dyskomfort, masz wrażenie „zatkania”. Wzdęty brzuch może nawet boleć. Zaczynasz się gorączkowo zastanawiać “mam w brzuchu te śmierdzące gazy, jak się ich pozbyć?”. Chcąc sobie ulżyć, musisz te gazy wypuścić — ale wtedy ich zapach rozejdzie się wokół Ciebie i… Wstyd na samą myśl. Wiesz, jak może się to skończyć dla całego otoczenia.
Śmierdzące gazy – jak się ich pozbyć?
Produkcja gazów w brzuchu i wzdęcia nie są na ogół poważnym problemem zdrowotnym. Gazy produkuje każdy brzuch, a związanych z tą produkcją wzdęć od czasu do czasu doświadcza 16-30 proc. osób.
Zjawisko to ma najczęściej jedną z trzech głównych przyczyn. Pierwsza to rodzaj spożywanego pokarmu i sposób, w jaki organizm potem radzi sobie z jego strawieniem. Druga to — wierz lub nie wierz — sposób jedzenia. Trzecia to problemy zdrowotne, wśród których najczęstszym problemem są bodajże nietolerancje pokarmowe. Czasem jednak nadmierne wzdęcia i śmierdzące gazy (zwłaszcza śmierdzące gazy po każdym posiłku) mogą świadczyć o chorobie. Kiedy — o tym piszemy pod koniec tekstu.
Ok, zatem zaczynamy. Na początek poradzimy Ci, jak w miarę możliwości pożegnać zjawisko wzdęć. W końcu, jeśli znikną wzdęcia, znikną też i śmierdzące gazy. Na koniec podrzucimy Ci też receptę jak szybko pozbyć się śmierdzących gazów — przy czym mówiąc “szybko”, mamy na myśli “od razu” oraz “natychmiast” :). Uwaga, zaczynamy! Oto poradnik, jak szybko pozbyć się wzdęć – 10 udowodnionych naukowo sposobów.
Dokładnie gryź to, co zjadasz – to ważny element trawienia!
To ważniejsze, niż przypuszczasz! Porządne i dokładne gryzienie jedzenia jest z punktu widzenia trawienia istotne! Proces trawienia zaczyna się w jamie ustnej (zwłaszcza w przypadku węglowodanów). Powoduje dobre rozdrobnienie pokarmu i wymieszanie go ze śliną. W ślinie znajdują się enzymy, wstępnie trawiące pokarm i przygotowujące jedzenie na spotkanie z żołądkiem. Dopiero tak przygotowane jedzenie będzie dla żołądka prawdziwie lekkostrawne. I tylko wtedy zostanie przezeń sprawnie strawione, a jako efekt uboczny powstanie mniej gazów.
Nie rozmawiaj podczas jedzenia, jeśli nie musisz
Wzdęcia składają się z dwóch elementów. Pierwszy to gazy, wyprodukowane już w brzuchu, przez biorące udział w trawieniu bakterie. Element drugi to powietrze, które zostało przez Ciebie połknięte. Generalnie, z każdym połkniętym fragmentem posiłku połykasz 2 – 3 ml powietrza. A wiesz, kiedy połykasz go więcej? Kiedy zjadasz coś gorącego albo kiedy… rozmawiasz podczas jedzenia! Choć więc rozmowa przy stole to element dobrych manier, staraj się mówić mało albo mów pomiędzy kęsami. W sumie podwójnie dobrze na tym wyjdziesz, bo z kolei mówienie z pełnymi ustami jest raczej mało eleganckie. Połknięte podczas posiłku powietrze, po dotarciu do jelit, zamieni się we wzdęcia. Połykaniu powietrza sprzyja także żucie gumy do żucia, picie przez słomkę oraz picie napojów gazowanych.
Nie wstrzymuj gazów – wypuść je!
Oddawanie gazów jest naturalne jak kichanie i kaszel. Ale te dwie ostatnie przypadłości są akceptowane społecznie (a właściwie tolerowane). Natomiast oddawanie gazów uważane jest za wstyd, powód do zażenowania i wielką gafę. Wstrzymujemy je więc, gdy jesteśmy wśród ludzi. A to powoduje, że gazy się gromadzą i wzdęcie rośnie. Brzuch się nadyma coraz mocniej i w końcu zaczyna boleć. Wstrzymywanie gazów jest więc i niekomfortowe, i bezsensowne — bo skoro się w brzuchu zebrały, nie znikną. Wstrzymywanie ich nic nie da. A raczej da, ale nie to, czego oczekujesz — bo co najwyżej spowoduje kolkę jelitową i ból brzucha.
Co więc robić? Jeśli czujesz potrzebę oddania gazów, po prostu je uwolnij. Jesteś wśród ludzi i gorączkowo się zastanawiasz, jak elegancko pozbyć się śmierdzących gazów? Opcja pierwsza: wyjdź do toalety. Jeśli jednak wstydzisz się, że ktoś Cię na tym przyłapie albo nie możesz wyjść, masz drugą opcję: poratuj się specjalną bielizną, pochłaniającą i filtrującą gazy jelitowe. Gdy masz ją na sobie, możesz sobie ulżyć, a otoczenie niczego nie zauważy, ponieważ bielizna nie przepuści ani jednej cząsteczki zapachu. Taką bieliznę można znaleźć tutaj: antybąkowa (antywiatrowa) bielizna damska i antybąkowa (antywiatrowa) bielizna męska.
Wzdęcia bywają efektem niektórych pokarmów. Wyeliminuj te pokarmy – albo jedz ich mniej
Skutki w postaci wzdętego brzucha wywołuje czasem jedzenie, które jest bardzo bogate w błonnik. A także te składniki posiłku, które sprzyjają fermentowaniu pokarmu w jelitach. To, na jakie pokarmy wzdęciami reaguje Twój osobisty brzuch, zależy od tego, jak ów brzuch pracuje. Niestety, tutaj rada będzie dość ogólna: musisz samodzielnie wyśledzić „winowajców”. Najlepiej prowadząc „wzdęciowy dziennik” – czyli zapisując, co zjadasz i jak się potem czujesz. Jest duża szansa, że na liście “wzdęciorobów” znajdą się czosnek, cebula, warzywa kapustne, brokuły, brukselka, kalafior, karczochy, różnego rodzaju fasole, groch, a nawet jabłka czy gruszki. Bogate w błonnik pokarmy to razowe pieczywo i makarony, otręby, płatki owsiane.
Wzdęcia mogą być powodowane przez substancje słodzące — zrezygnuj z nich
Wzdęcia bardzo często są wywoływane przez takie słodziki, takie jak ksylitol, sorbitol i mannitol. Substancje te są często dodawane do gum do żucia oraz do potraw, które są oznaczane jako niezawierające cukru – jako że słodziki te stosowane są właśnie zamiast cukru. Spożywane w dużych ilościach, mogą wywoływać wzdęcia, a nawet biegunki! Takie ostrzeżenie znajdziesz na opakowaniach produktów, słodzonych tymi słodzikami. Przy czym “duża ilość” może się dla każdego okazać inna, bo tutaj sytuacja znów zależy od osobistej wrażliwości. Jeśli chcesz czymś zastąpić cukier, wybierz erytrytol, jest najbardziej neutralny dla organizmu.
Bierz probiotyki – przez co najmniej dwa tygodnie
Wzdęcia i wywołujące je gazy (zarówno bezwonne, jak i bąki śmierdzące) są wytworem bakterii, bytujących w układzie pokarmowym. Bakterie te biorą udział w procesach trawiennych. Skład osobniczej flory bakteryjnej ma wpływ na ilość wytwarzanych gazów – niektóre bakterie są tutaj bardziej pracowite. Wiele badań sugeruje, że zażywanie suplementów probiotycznych (czyli zawierających tzw. dobre bakterie) może zmniejszyć skłonność do wzdęć, bo „naprawia” florę bakteryjną jelit. Dotyczy to zwłaszcza osób, które cierpią z powodu zaburzeń trawiennych. Możesz też, zamiast łykać bakterie w kapsułkach, zjeść je w posiłku. Probiotyczne bakterie znajdziesz w kapuście kiszonej i innych kiszonych pokarmach oraz w zsiadłym mleku, jogurtach i kefirach. Ale upewnij się na opakowaniu, że zawierają żywe kultury bakterii.
Śmierdzące gazy mogą być spowodowane zatwardzeniami – zwalcz je!
Zatwardzenia (czyli zaleganie w jelitach ich zawartości) sprzyjają większej fermentacji i produkcji gazów. To raz. Dwa: zalegająca treść stanowi przeszkodę, przez którą gazy muszą się przeciskać do ujścia – więc uchodzą mniej sprawnie i utykają w jelitach. Dlatego im więcej zatwardzeń, tym więcej wzdęć. I trzy: gazy, ściskane w jelitach wraz z zawartością kałową, nabierają gorszej “zapaszystości”. Czyli: wzdęcia to więcej i gazów, i bardziej śmierdzące gazy. A jeśli zatwardzeń nie ma, gazy sprawniej uchodzą i mają znacznie lepszy zapach. Jeśli więc myślisz sobie “męczą mnie te śmierdzące gazy, jak się ich pozbyć?”, my odpowiadamy: zwalcz zaparcia. Czyli ruszaj się więcej, bo wtedy sprawniej pracują jelita. Pij odpowiednio dużo płynów (min 1,5 litra dziennie!), wtedy zawartość jelit jest miększa i łatwiej jest ją przepchnąć ku wyjściu. i jedz owoce i warzywa oraz produkty pełnoziarniste. Zawierają błonnik, a to cudowny lek na zaparcia.
Bierz enzymy, wpierające trawienie – szybko poprawią sytuację
Enzymy to substancje, których zadaniem jest przygotowanie posiłku do przyjęcia go przez organizm. Organizm sam produkuje takie enzymy, ale czasem — z różnych przyczyn — może ich produkować za mało. Wtedy trzeba mu je dostarczyć z zewnątrz, a wspomogą Twoje procesy trawienne. Który enzym pomoże Ci, jeśli masz śmierdzące gazy i wzdęcia? Musisz wypróbować różne warianty — bo nie wiadomo, którego enzymu Ci brakuje. Być może masz problem z trawieniem laktozy – wtedy pomoże Ci laktaza. Alfa galaktosydaza zmniejsza produkcję gazów. Dipeptydylo-peptydaza IV i proteaza pomagają trawić gluten i kazeinę. Amylaza wspomaga trawienie węglowodanów. Albo, zamiast próbować na ślepo, kup po prostu zestaw enzymów. Znajdziesz go np. w preparacie ZZZ DPP Complex (znajdziesz go np. tutaj: kliknij).
Spróbuj czegoś, co rozluźni jelita – ulga murowana!
Wzdęcia często są spowodowane problemami w transporcie zawartości jelit – a zaburzenia transportu są z kolei spowodowane skurczami jelit. Co na to pomoże? Ciepłe okłady, zażywanie środków przeciwskurczowych (popularna no-spa). Miłośnicy kuracji ziołowych mogą sięgnąć po herbatkę lub olejek z mięty pieprzowej, mięta ma właściwości rozkurczowe. Rozluźniająco na jelita działają też niektóre ćwiczenia jogi. jakie — o tym piszemy tutaj: Ćwiczenia na wzdęcia, czyli jak ułatwić sobie wypuszczenie gazów.
Kontroluj wielkość posiłków — czyli lepiej mało, a często
Czasem wzdęcia nie są spowodowane wezbranymi w brzuchu gazami, ale ogólnie uczuciem przepełnienia. Osoby, mające tendencje do wzdęć, będą się czuły „przepełnione” także wtedy, kiedy zjedzą zbyt dużą porcję jedzenia naraz. Lepiej więc dodaj dodatkowy posiłek do jadłospisu — niech Twoje posiłki będą mniejsze, a częstsze. To podwójna korzyść, bo specjaliści od zdrowego żywienia zalecają jedzenie często i mało.
Śmierdzące gazy i nadmierne wzdęcia — kiedy do lekarza?
Jeśli wzdęcia zdarzają Ci się na okrągło, są rzeczywiście bardzo dolegliwe albo nagle robi się ich znacznie więcej — trzeba sprawdzić, czy coś się nie dzieje z Twoim brzuchem, np. jelitami. Trochę gazów produkuje każdy codziennie. Ktoś to policzył i wyszło, że od 14 do 20 bąków dziennie to raczej norma, niż problem zdrowotny. Ale jeśli wzdęcia masz ciągle, to już normą nie jest! Niepokojące są też wzdęcia, towarzyszące zmianom w pracy układu pokarmowego, np. stolce stały się cienkie (tzw. ołówkowate), albo zaczęły Cię męczyć nawracające biegunki czy wzdęciom towarzyszą bóle brzucha. W takich przypadkach lepiej skontrolować, skąd te problemy — idź więc do lekarza.
Śmierdzące gazy, jak się ich pozbyć — szybko i OD RĘKI?
A teraz obiecana rada dla osób, szukających odpowiedzi na pytanie “śmierdzące gazy, jak się ich pozbyć” – z naciskiem na to, że chcą naprawdę szybkiego efektu. Jest coś, co pomoże NATYCHMIAST. I to zupełnie niezależnie od przyczyn obecności śmierdzących gazów w jelitach. Nieważne, skąd się te gazy biorą. Nieważne, co jak niechlujne jest Twoja menu lub Twoje ogólne dietetyczne nawyki. Jest coś, co pozwoli Ci na bezkarne uwalnianie gazów wtedy, kiedy tylko poczujesz taką potrzebę — bo OD RĘKI zlikwiduje zapach (czy raczej smrodek) gazów jelitowych. Tym środkiem jest antybąkowa bielizna. Już o niej wspominaliśmy, ale tutaj chcemy poświęcić jej nieco więcej miejsca.
Śmierdzące gazy w jelitach — pomoże antybąkowa bielizna!
Generalnie działa tak, że zakładasz i…. już. Nic więcej nie musisz robić. W bieliźnie ukryty jest specjalny panel, utkany z aktywnego węgla. Aktywny węgiel to ta substancja, której używa się w różnego rodzaju filtrach, np. do uzdatniania wody. Albo w maskach przeciwgazowych. Posiada on zdolność przyłączania różnych substancji chemicznych — w tym też tych, odpowiedzialnych za zapachy. Czyli taki panel w bieliźnie będzie filtrował przechodzące przezeń bąki i pozbawiał je cząstek zapachowych. Na zewnątrz wydostanie się więc tylko rodzaj ciepłego powietrza. A to znaczy, że nie musisz się już obawiać wzdęć i tego, że uwalniane wiatry zostaną zauważone przez otoczenie. Bo nie zostaną! Antybąkowa bielizna pozwoli Ci bezkarnie puszczać bąki. Dodajmy do tego, że panel może wchłonąć równowartość 200 ludzkich bąków. A pranie usuwa zgromadzone w tkaninie cząsteczki i bielizna znów działa jak nowa.
Nasza ekspertka
Teksty zamieszczane na naszym blogu są konsultowane przez naszą ekspertkę, panią Katarzynę Domańską, dietetyka i technologa żywności o specjalności dietoterapia.
Każdy tekst, który został sprawdzony pod względem merytorycznym, oznaczamy specjalną plakietką!
Zainteresował Cię ten wpis? Rzuć więc okiem także na te teksty:
Wzdęcia i gazy – 10 pokarmów, które je wywołują
Gazy i wzdęcia – czym zastąpić 10 pokarmów, które najczęściej je wywołują
Śmierdzące gazy – CO pomaga, jak je niwelować?
Wzdęcie – jak sobie ułatwić wypuszczenie gazów