Twój koszyk jest obecnie pusty!
Prawidłowe podcieranie się (4 ważne wskazówki)
Tak, istnieją właściwe (i niewłaściwe) sposoby podcierania pupy. Pierwsza ze wskazówek ważna zwłaszcza dla kobiet, pozostałe już dotyczą obu płci.
Proza życia: każdy robi „dwójkę” (nawet księżniczki). Jednak nie każdy prawidłowo się podciera. Większość z nas w ogóle nie poświęca tej czynności zbyt wiele uwagi. Działamy nawykowo, robimy, co trzeba i pędzimy dalej. Ale dla własnego zdrowia dobrze by było robić to, jak trzeba. Oto co musisz wiedzieć o najzdrowszym sposobie podcierania się po wypróżnieniu.
Prawidłowe podcieranie pupy – jak powinno wyglądać
Najważniejsze: należy podcierać pupę od przodu do tyłu. Jest to szczególnie ważne dla kobiet, ze względu na kobiecą anatomię. Jeśli podcierasz się od tyłu do przodu, pojawia się ryzyko, że zawleczesz bakterie z okolic odbytu do przodu, w okolice pochwy i ujścia cewki moczowej (leży płytko, zaraz przy wejściu do pochwy). Podcieranie się od przodu do tyłu minimalizuje to ryzyko.
Kobieca cewka moczowa jest nie tylko niekorzystnie położona. Jest też krótka. To sprawia, że bakteriom jest znacznie łatwiej zawędrować do pęcherza moczowego (tzw. drogą wstępującą). A jak już tam zawędrują, mogą wywoływać infekcje dróg moczowych. Nie muszą zresztą wędrować do pęcherza, bo potrafią narozrabiać w samej pochwie, wywołując infekcje drożdżakowe czy innych formy zapalenia pochwy.
Panowie mogą się podcierać od tyłu do przodu. Ich cewki moczowe nie są w niebezpieczeństwie. Niezależnie od kierunku podcierania.
Podcieranie na stojąco?
Kolejne częste pytanie to: podcierać się lepiej na stojąco czy na siedząco? Tu mamy więcej wolności, bo ta kwestia zależy głównie od preferencji danej osoby. Można się wystarczająco skutecznie podetrzeć w obu tych pozycjach – choć pozycja siedząca jest nieco skuteczniejsza.
Dlaczego? Ponieważ gdy pupa jest mocniej wypięta, pośladki są bardziej rozchylone, a my mamy zwyczajnie łatwiejszy dostęp do odbytu.
Niektóre osoby, z powodu braku mobilności, mają utrudniony dostęp do okolic odbytu. Takim osobom też łatwiej będzie dosięgnąć tego wrażliwego miejsca, gdy usiądą.
Jak się podcierać — na mokro czy na sucho?
Jeśli masz wybór, to lepiej na mokro. Nawilżany papier toaletowy zdobywa coraz większą popularność, bo pozwala połączyć dokładniejsze podcieranie pupy z delikatniejszym obchodzeniem się z okolicą odbytu. Wilgotny papier toaletowy lepiej „ślizga się” po odbycie i okolicy; nie trzeba go więc tak mocno przyciskać, by uzyskać efekt oczyszczenia i świeżości.
Oczywiście, najzdrowszym (bo najdokładniejszym i najdelikatniejszym) sposobem oczyszczenia odbytu i jego okolic po zrobieniu kupy jest skorzystanie z bidetu lub prysznica – ale nie każdy ma taką możliwość. Wilgotny papier toaletowy częściowo zastępuje bidet.
Pamiętaj jednak, by po skorzystaniu z nawilżanego papieru toaletowego urwać jeszcze kawałek zwykłego papieru i delikatnie osuszyć oczyszczoną okolicę. Wilgoć sprzyja namnażaniu się bakterii. Suchy odbyt to odbyt bezpieczniejszy.
Acha, to też ważne: wybieraj tylko taki papier nawilżany, który Twój odbyt dobrze toleruje. Niektóre mogą podrażniać lub uczulać (zwłaszcza, jeśli np. dodawane są do nich jakieś zapachy). Upewnij się też, że jest to nawilżany papier toaletowy, który można spłukiwać w toalecie, a nie wilgotne chusteczki oczyszczające, które trzeba wyrzucać do śmieci, bo mogą zatkać kanalizację!
Podcieraj się delikatnie – zawsze!
Skóra wokół odbytu jest niezwykle cienka i łatwo ją podrażnić. Czasem, gdy podcierasz się ze zbyt dużym wigorem, możesz ją nawet uszkodzić. Wtedy może się rozwinąć tzw. szczelina odbytu lub rozdarcie w wyściółce odbytu. Jest to powszechne wśród osób, które wycierają się zbyt agresywnie.
Zauważysz to jako zjawisko podcierania się z krwią: na papierze toaletowym pojawią się nieznaczne, krwawe ślady. Wtedy o odbyt trzeba będzie szczególnie pieczołowicie zadbać, bo jako miejsce pełne bakterii, może goić się opornie. Zadbać, czyli utrzymywać go w nieskazitelnej czystości (a więc jednak po kupie prysznic lub bidet, a nie zwykłe podcieranie), suchości i komforcie.
Pamiętaj, że krew w stolcu może być oznaką innych problemów, takich jak hemoroidy lub nawet coś poważniejszego. Jeśli problem się powtarza, lepiej porozmawiaj o tym ze swoim lekarzem.
A co, gdy skóra wokół odbytu jest podrażniona?
Tak się może zdarzyć, jeśli masz np. biegunkę – wtedy skóra może stać się zaczerwieniona i tkliwa. W takim przypadku, zamiast się podcierać, lepiej myć okolice odbytu (letnią wodą). Może być nawet bez mydła. Skórę dookoła odbytu można też smarować wazeliną lub maścią z witaminą A czy olejem lnianym.
Kupując papier toaletowy, zawsze wybieraj ten miękki. I jeśli okolice odbytu łatwo się u Ciebie podrażniają, szukaj papieru toaletowego, który ma w nazwie „comfort” lub „sensitive”.
Czy antybąkowa bielizna to coś dla Ciebie?
Jeśli jesteś jelitowym nadwrażliwcem, mamy dla coś Ciebie i niewykluczone, że okaże się to być bardzo przydatną nowością!
Jeśli nękają Cię częste gazy, wzdęcia i śmierdzące bąki, z pewnością zainteresuje Cię to rozwiązanie: specjalna antybąkowa bielizna, która pochłania zapach bąków. Z tyłu posiada specjalny panel, w postaci utkanej z aktywnego węgla tkaniny. W tej tkaninie zostanie uwięziona każda cząsteczka zapachu! Bielizna nie przepuści na zewnątrz nic, żadnej woni! Pranie usuwa z tkaniny zgromadzone gazy i po wysuszeniu bielizna znów działa jak nowa.