
Choroba Leśniowskiego Crohna czy nietolerancja laktozy?
Choroba Leśniowskiego Crohna może dawać podobne objawy, jak nietolerancja laktozy. Można się więc pomylić. Są jedna i różnice, pozwalające określić, na co tak naprawdę cierpimy.
Choroba Leśniowskiego Crohna – co ją odróżnia od nietolerancji laktozy? Przede wszystkim tło. Choroba Leśniowskiego Crohna jest przewlekłą chorobą zapalną, zlokalizowaną w jelitach. Nie leczona, może bardzo utrudniać życie i powodować poważne komplikacje zdrowotne (np. zapalenie stawów, skóry, wątroby czy woreczka żółciowego). I choć objawy tej choroby mogą przypominać objawy nietolerancji laktozy, skutki Crohna są znacznie poważniejsze.
Choroba Leśniowskiego Crohna razem z nietolerancją laktozy?
Nietolerancja laktozy jest reakcją na pokarm, którego organizm nie potrafi strawić. Chodzi o zawarty w mleku cukier (laktoza), do strawienia którego niezbędny jest specjalny enzym (laktaza). Organizmy większości dorosłych osób produkują za mało laktazy, by móc sprawnie strawić laktozę. Cukier mleczny zaczyna więc w układzie pokarmowym fermentować i drażni jelita. I stąd objawy, obejmujące wzdęcia, nadmierne gazy, przelewanie w brzuchu, bóle brzucha, biegunki – wypisz, wymaluj objawy choroby Leśniowskiego Crohna… Problem z prawidłową diagnozą dodatkowo pogłębia fakt, że osoby, cierpiące na chorobę Leśniowskiego Crohna często mają jednocześnie nietolerancję laktozy.
Choroba Leśniowskiego Crohna – jak się objawia?
Co więc odróżnia nietolerancję laktozy od Crohna? W obu schorzeniach możesz mieć przeciągające się biegunki, skurcze jelit i bóle brzucha. Ale tylko w chorobie Leśniowskiego Crohna w odchodach możesz zauważyć krew albo/i śluz. Inne objawy Crohna, raczej nie występujące u nietolerujących laktozy, to gorszy apetyt lub jego całkowita utrata, utrata wagi (choć się nie odchudzasz), wieczne zmęczenie, nawracające gorączki
lub stany podgorączkowe, afty w ustach, niedożywienie. W badaniach krwi może wyjść anemia. Biegunki są zazwyczaj uporczywe, a widok krwi w stolcu może przestraszyć. Chorzy często skarżą się też na uczucie intensywnego pieczenia w okolicy odbytu.
Choroba Leśniowskiego Crohna – nie zawsze tak samo!
Choroba ta może mieć fazy zaostrzeń i remisji. Przez dni, tygodnie lub miesiące może nie dawać żadnych objawów. Nawrót objawów mogą przyspieszać pewne czynniki, np. palenie papierosów (palenie jest jednym z czynników ryzyka rozwoju tej choroby), jedzenie fast foodów, wysoko przetworzonego jedzenia (gotowe potrawy) lub dań ciężkich i tłustych. Ryzyko wystąpienia choroby rośnie też u osób, których bliscy cierpieli na chorobę Leśniowskiego Crohna oraz u mieszkańców wielkich miast. Co ciekawe, choroba ta zwykle atakuje przed trzydziestką. Później rozwija się rzadko, choć nie jest to niemożliwe.
Nietolerancja laktozy – komu grozi?
Przy nietolerancji laktozy objawy występują każdorazowo, kiedy spożyje się laktozę – a kiedy się jej nie spożywa, objawów nie ma wcale. Można to w życiu łatwo zaobserwować. Ryzyko jej rozwoju, odwrotnie niż w chorobie Crohna, rośnie z wiekiem – im jesteśmy starsi, tym mniej laktazy nasze ciała produkują. Ale to nie problem, ponieważ nietolerancja laktozy nie jest właściwie chorobą. Nie jest może przyjemna, ale nie jest też groźna dla zdrowia; leczona, czy nie leczona nie będzie mieć poważniejszych skutków, poza bólem brzucha, wzdęciami i koniecznością puszczania bąków. Co więcej, nie jest ona groźna dla zdrowia nawet wtedy, kiedy rozwija się u kogoś, kto choruje na chorobę Leśniowskiego Crohna.
Choroba Leśniowskiego Crohna – czy można ją wyleczyć?
Medycyna nie zna, niestety, skutecznego leku na Crohna. Leczenie polega zazwyczaj na zmniejszaniu stanów zapalnych, czasem na podawaniu antybiotyków czy leków immunosupresyjnych (ponieważ jest to choroba z autoagresji, zmniejszenie reakcji układu odpornościowego pomaga złagodzić symptomy). Choroba Leśniowskiego Crohna wymaga czasem nawet operacji, polegającej na usunięciu najbardziej zapalnie zmienionego fragmentu jelita.
Na co dzień często pomaga dieta – najpierw jednak trzeba samemu wyśledzić, jakie pokarmy zaostrzają przebieg choroby. Zazwyczaj są to tłuszcze, błonnik lub nabiał. A potem tych pokarmów unikać. Kiedy męczą nas biegunki, warto zażywać leki przeciwbiegunkowe. Problem wzdęć i gazów niweluje noszenie specjalnej, antybąkowej bielizny, która ma zdolność filtrowania i neutralizowania zapachu gazów (można ją dostać tutaj: Wiatrodyskretni Sklep). Trzeba też koniecznie rzucić palenie.
Nietolerancja laktozy – jak ją wyleczyć?
Masz do wyboru dwie metody. Pierwsza to wykreślenie z diety wszystkiego, co zawiera nabiał (oprócz jajek)– a już na pewno nie jedzenie tych pokarmów w większych ilościach. Często mała ilość nie stanowi problemu, dopiero gdy przekroczy się pewien próg (np. dwie szklanki mleka dziennie) zaczynają się problemy. Druga metoda to zażywanie laktazy w postaci suplementu. Wtedy organizmowi łatwiej laktozę strawić. Ale mimo zażywania laktazy objawy mogą nie całkiem ustąpić i możesz mieć wzdęcia i gazy. Wtedy także pomoże noszenie antybąkowej bielizny.
Jeśli nękają Cię częste gazy, wzdęcia i śmierdzące bąki, z pewnością zainteresuje Cię to rozwiązanie: specjalna antybąkowa bielizna, która pochłania zapach bąków. Z tyłu posiada specjalny panel, w postaci utkanej z aktywnego węgla tkaniny. W tej tkaninie zostanie uwięziona każda cząsteczka zapachu! Bielizna nie przepuści na zewnątrz nic, żadnej woni! Pranie usuwa z tkaniny zgromadzone gazy i po wysuszeniu bielizna znów działa jak nowa.
